Seks opowiadania: A mieliśmy oglądać wspólnie mecz...

Seks opowiadania: A mieliśmy oglądać wspólnie mecz...

Nie dalej jak parę dni temu zaprosiłem chłopaków, żebyśmy wspólnie zobaczyli mecz piłki nożnej, na moim nowym, wypasionym dużym telewizorze. Oczywiście wszyscy się znamy, więc wiadome było to, że zlecą się również nasze kobiety. Na szczęście zamknęły się w naszej sypialni z butelką wina i tam siedziały... Przez pierwszą połowę meczu...

Potem dziewczyny przyleciały z pokoju obok. Od razu wiedzieliśmy, że coś planują, bo wpadły do naszego pokoju w samej bieliźnie i zaczęły się zabawiać ze sobą i to prosto przed ekranem telewizora. Oczywiście z początku próbowaliśmy je ignorować – ale po dłużej chwili patrzenia na tą damską wręcz orgię – nie było szans skupić się na meczu. Dołączyliśmy do zabawy. Najpierw udawały, że wcale nie są zainteresowane tym, że to my jesteśmy nagle zainteresowani nimi, a nie meczem... Ale w końcu dały się „uprosić”. Każda oczywiście grzecznie dawała się macać tylko swojemu mężczyźnie...

Wyobrażacie to sobie? 3 pół nagie laseczki sprawiają, że nasze fiuty nie myślą o niczym innym tylko o bzykanku a nasze umysły przestały się w momencie interesować golami, które strzela nasza reprezentacja, haha!

Usiadły na kanapie, rozłożyły nogi i zrobiły nam niezłe przedstawienie... Podeszliśmy do swoich kobiet, a one zdjęły nam spodnie i zaczęły robić lodzika – jakby to miały zaplanowane i co najmniej kilka razy przećwiczone. Co one robiły w tej sypialni?! Mniejsza z tym...

Kiedy już zrobiły co chciały, obróciły się tyłem do nas, ściągnęły swoje majteczki i wypięły się najmocniej jak potrafiły, rozkładając się wygodnie na oparciu kanapy.

Czekały na odwzajemnienie pieszczot – długo czekać nie musiały. Zaczęliśmy je lizać, klepać po tyłku i wkładać paluszki w ich mokre i wygolone dziurki. Żaden z nas starał się z początku nie patrzeć na partnerkę kumpla... Ale kiedy w końcu w nie weszliśmy... Po krótkiej chwili ich tyłeczki ociekały naszą spuścizną – szybko nam poszło – jakbyśmy to też mieli przećwiczone, haha!

Obróciły się przodem do nas i domagały się więcej. Spojrzały na siebie, na nas, znów na siebie... po czym zamieniły się miejscami i przyciągnęły do siebie partnera koleżanki...

Zostaliśmy w lekkim szoku, ja nawet miałem przez chwilę wrażenie, że to się wcale nie dzieje naprawdę i to wszystko to tylko głupi sen i zaraz się obudzę, ale kiedy dostałem od przyjaciółki mojej Kaśki, soczystego klapsa w tyłek i wsadziła sobie mojego kutasa najgłębiej do ust jak tylko mogła... Uświadomiłem sobie, że to absolutnie nie może być sen. Przyznam szczerze, że była lepsza w te klocki niż moja kobietka – ale oczywiście to tak między nami! ;)

Po paru chwilach wypluły nasze nabrzmiałe fiuty i rozsiadły się wygodnie na kanapie, rozkładając nogi. Zabawiały się między sobą swoimi cycuszkami, nawet się całowały. Klęknęliśmy przed nimi i zaczęliśmy posuwać na zmianę... chwilę jedna, chwilę druga, chwilę trzecia... Szok. Prawdziwa orgia jak w jakimś naprawdę dobrym pornolu! W życiu bym nie pomyślał, że nasze... przyjacielskie więzi aż tak się... zacisną.

Długo nie trzeba było czekać, żeby brzuszki i cycki dziewczyn znowu ociekały naszą gorącą spermą. Rozmasowały ją na sobie, spoglądając na nas. Znów zaczęły się zabawiać ze sobą, lizać, miętosić swoje cycuszki, dawać sobie głośne klapsy, zakończone jęknięciami...

Staliśmy i spoglądaliśmy na nie. Zacząłem zabawiać się sam ze sobą – w moje ślady poszli moi kumple. Teraz każdy ze swoją kobietą przeniósł się w inny kąt pokoju. Ja z moją Kaśką zostałem na kanapie, ujeżdżała mnie jak szalona, myślałem przez chwilę, że nie złapię tchu – jak by wpadła w jakiś trans – nigdy się tak jeszcze nie zachowywała!

Kątem oka widziałem jak Mateusz posuwa swoją panienkę na kuchennym stole a Grzesiek obracał swoją kobietę kiedy ta stała oparta o parapet i paliła fajkę przy otwartym oknie.

Wszyscy byliśmy jak w jakimś transie... Seksu nie było końca. Nawet nie zauważyłem kiedy na dworze zaczęło świtać. Przez całą noc bzykaliśmy się jak króliki... Robiąc małe przerwy na piwo czy kieliszek wina... Mam nadzieję, że jeszcze nie raz powtórzymy takie spotkanie...

Chcesz zamieścić tu opowiadanie, które przeczytają setki tysięcy osób? Wyślij je na kontakt@pornoman.pl

kategorie:

opowiadania erotyczne, orgia



7.1k
1
Dodaj do ulubionych

Komentarze

Brak komentarzy, możesz napisać pierwszy

xes.pl zbiornik.com